czwartek, 15 marca 2012

O l a Ć

trochę Was jeszcze pomęczę moimi starymi zdjęciami ;) ale obiecuję, że na dniach będzie wreszcie coś nowego! ;)




na zdj.: Ola

piątek, 9 marca 2012

Emily

zebrało mi się na wspominki i przeglądałam na kompie stare foldery ze zdj., a że nie mam żadnych nowości, postanowiłam, że dodam zdjęcia z jednej z moich ulubionych sesji - sesji z Emilią ;)





czwartek, 8 marca 2012

8 marca

moje inspiracje z dzisiejszego dnia:



 [ zdj. powyżej zapożyczone z internetu ]

nie wiem, czy bardziej mi się podoba wykonanie tych zdjęć,
czy ta niesamowita ilość kwiatów na nich? ;P


z okazji dzisiejszego święta ja również dostałam ładnego kwiatka ;)





środa, 7 marca 2012

* * *

miały być moje zdjęcia w nowej fryzurze, ale niestety się rozchorowałam i nie byłam w stanie stanąć przed obiektywem ;( na dniach z pewnością to nadrobię, a póki co pokażę Wam kilka moich drobiazgów kosmetycznych, w których ostatnio się zakochałam i  to nie tylko ze względu na ich wygląd ;)






 waniliowe masło do ciała + lusterko z motywem Myszki Miki [ h&m ]
(masło naprawdę polecam, nie dość że bardzo ładnie pachnie to również idealnie wygładza skórę!)



 lip smacker [ reserved ]
(przyjemny posmak coli i do tego bardzo dobrze nawilża usta)



błyszczyk [ h&m ]
(bezsmakowy, dobrze nawilża usta, ale dość niewygodnie się go używa)


czwartek, 1 marca 2012

pianka koloryzująca VENITA

dzisiaj napiszę o piance koloryzującej, która mnie pozytywnie zaskoczyła ;) ostatnio poszukując inspiracji w internecie natrafiłam przez przypadek na wzmiankę o tej cudownej rzeczy; zaczęłam szukać więcej informacji o niej i co mnie zdziwiło, żeby mieć kolorowe włosy nie trzeba wcześniej ich specjalnie do tego rozjaśniać! patrząc na opakowanie i myśląc sobie jak niby taka oto zwykła pianka ma sprostać zadaniu, stwierdziłam jednak, że za te ok. 8zł nie ma co się nad tym zastanawiać, lecz lepiej ją sprawdzić ;)
wczoraj wybrałam się na jej poszukiwania i w pierwszym chemicznym do którego weszłam okazało się, że jest ona dostępna (kolejny szok! bo zwykle u mnie w mieście niczego nie ma ;) wybrałam kolor różowy (dostępne są również inne kolory -> odsyłam Was w celu ich sprawdzenia tutaj)
dzisiaj rano zabrałam się do roboty i wypróbowałam ją na swoich rudych włosach; byłam pewna, że kolor będzie wyglądał nieco inaczej niż na opakowaniu, lecz o dziwo zostałam mile zaskoczona - kolor wyszedł identyczny jak na obrazku ;))
mam nadzieję, że na dniach uda mi się zrobić kilka ładnych zdj., abym mogła Wam się pochwalić moją nową fryzurą ;P